Wakacje się kończą, a więc powoli przygotowujemy się do jesieni. Dla właścicieli bujnych ogrodów jest to dość pracowity czas w roku. Zabezpieczenie roślin przed mrozem, ostatnie zabiegi pielęgnacyjne, ale przede wszystkim grabienie nieustająco spadających liści. Jak poradzić sobie z liśćmi? A może uda nam się je wykorzystać?
Po pierwsze: grabienie
Liście to element rozpoznawczy jesieni, który zdecydowanie nadaje jej uroku. Jednak dla większości osób nie zgrabione liście są oznaką niedbalstwa. Wszystko zależy od ogrodu i oczywiście od naszej estetyki. Liście możemy grabić, ale jeśli podoba nam się bardziej naturalny wygląd ogrodu to pozostawienie liści w niektórych miejscach nie stanowi żadnego problemu. Pamiętajcie jednak, że gruba warstwa na chodniku ogranicza dostęp trawy do światła i powietrza, a co za tym idzie może powodować jej gnicie. Ze względów bezpieczeństwa warto pozbyć się liści z tarasu – łatwo się przez nie poślizgnąć.
Po drugie: wykorzystanie
Zgrabione liście mogą pełnić rolę kory, którą podsypujemy rośliny, aby chronić je przed zimnem. Jest to zarazem wygodne i ekonomiczne rozwiązanie. Jednak nie jedyne. Opadłe liście możemy także przenieść do przygotowanego wcześniej kompostownika. Dzięki temu jednocześnie posprzątamy ogród i otrzymamy naturalny nawóz.
Po trzecie: pozbycie się
Niektórzy nie są zwolennikami ponownego wykorzystania zgrabionych liści i chcą w pełni pozbyć się ich ze swojej posesji. Pierwszym pomysłem, jaki przychodzi do głowy to ich spalenie. Niestety obecnie palenie liści w ogrodzie jest praktycznie zabronione. Drugim sposobem jest wyrzucenie liści do kosza – sposób najmniej ekonomiczny i ekologiczny. Pamiętajcie, że najlepsze nawozy to nawozy naturalne, a właśnie taki możemy otrzymać ze zgrabionych liści. Warto wykorzystać je sensownie wykorzystać, tym bardziej gdy mamy pewność, że gleba na naszej posesji jest przebadana i bez obaw o nasze zdrowie możemy
na niej sadzić drzewka owocowe czy stworzyć przydomowy warzywnik.
Pamiętajcie, że najlepsze nawozy to nawozy naturalne, a właśnie taki możemy otrzymać ze zgrabionych liści. Warto wykorzystać je sensownie wykorzystać, tym bardziej gdy mamy pewność, że gleba na naszej posesji jest przebadana i bez obaw o nasze zdrowie możemy na niej sadzić drzewka owocowe czy stworzyć przydomowy warzywnik.