Rośliny są nieodłącznym elementem wystroju naszych domów. Ożywiają i upiększają wnętrze. Jednak największym atutem kwiatów jest ich pozytywny wpływ na nasze zdrowie – wydzielając różne związki chemiczne oczyszczają powietrze. Wybranie odpowiednich roślin i zapewnienie im warunków do rozwoju zapewni nam wiele korzyści. 

 

Pozytywny wpływ na zdrowie

Rośliny doniczkowe wykazują zdolność pochłaniania różnych substancji chemicznych, które są emitowane przez przedmioty znajdujące się w naszych domach: tworzywa sztuczne, wykładziny, meble, kleje czy farby. Mogą one powodować zmęczenie, bóle głowy, łzawienie oczu, podrażnienie błon śluzowych nosa i gardła, trudności z oddychaniem, alergie, a nawet zaburzenia systemu nerwowego. Umiejętnie dobrana roślina skutecznie ograniczy ich niezdrowe oddziaływanie.

Wiele roślin ma działanie uniwersalne, wywierając korzystny wpływ na cały organizm. Należą do nich m.in.:

  • paproć Nefrolepis –rozkłada większość szkodliwych związków chemicznych, nawilża i ujemnie jonizuje powietrze, oczyszcza układ nerwowy
  • zielistka –poprawia humor, dodaje energii. Doskonale oczyszcza powietrze z wielu szkodliwych związków
  • bluszcz –znakomicie filtruje powietrze (rozkłada aldehyd mrówkowy), nastraja optymistycznie, rozbudza kreatywność.
  • drzewko pomarańczowe lub cytrynowe –wywołuje radość i dobry nastrój oraz wyzwala energię życiową

 

Rośliny, które szkodzą

Niektóre kwiaty doniczkowe zawierają substancje trujące. Jeśli w domu są małe dzieci, lepiej z nich zrezygnować, mimo że są niebezpieczne tylko w bezpośrednim kontakcie ze skórą lub gdy je zjemy. Hodując trujące rośliny, ustawmy je więc w miejscu niedostępnym dla dzieci i zwierząt domowych, a zabiegi pielęgnacyjne (tj. przesadzanie, mycie liści, usuwanie uszkodzonych części) wykonujmy w rękawiczkach. Są to m.in.: difenbachia, filodendron, oleander pospolity, kalia, allamanda catharica, kroton, dipladenia, wilczomlecz piękny (gwiazda betlejemska), wilczomlecz nadobny, pachypodium, bluszcz, kliwia pomarańczowa.

 

Co łączy rośliny z NASA

Naukowcy z NASA sprawdzili, które gatunki roślin skutecznie oczyszczają powietrze. Rośliny te, działają jak naturalne filtry powietrza wchłaniając szkodliwe związki (opary lakierów, wyziewy z kuchenek gazowych, dym tytoniowy oraz smog). Naukowcy dowodzą, że trzy duże lub sześć małych kwiatów doniczkowych potrafi zmniejszyć stężenie substancji toksycznych we wnętrzu. Najlepsze są: skrzydłokwiat, nefrolepis, palma kencja, epipremnum złociste (scindapsus) i dracena.

 

Kwiaty na lepszy sen

W sypialni warto uprawiać rośliny, które cechuje odwrócona fotosynteza (nocą pobierają tlen, a wydzielają dwutlenek węgla). Są to m.in: aloes zwyczajny, kaktus wielkanocny, sansewieria gwinejska, skrzydłokwiat i storczyk. Pomagają one w lepszym zaśnięciu, dotleniają organizm i nawilżają powietrze. Nie zapominajmy przy tym o podstawowej zasadzie aranżacji kwiatów do sypialni. Duże rośliny ustawiajmy tylko w przestronnych sypialniach. W małych pomieszczeniach wystarczą 1-2 kwiaty ustawione np. na parapecie. Lepiej unikać w sypialni roślin o silnym zapachu, ponieważ mogą one powodować reakcje alergiczne.

 

Inne sposoby na oczyszczanie powietrza

  • Codzienne wietrzenie każdego z pomieszczeń przez około 10-15 minut.
  • Dywany, meble pokryte pluszem, grube i ciężkie materiały sprzyjają osadzaniu się kurzu, lepiej więc z nich zrezygnować i postawić na obicie z materiałów syntetycznych.
  • W łazience lepszym rozwiązaniem, nadającym pomieszczeniu zapachu, będą mieszanki suszonych ziół lub kwiatów w woreczkach niż spryskiwanie jej aerozolem, który zawiera drobiny freonu.
  • Ważne jest odpowiednie nawilżenie powietrza, które można uzyskać, rozwieszając na kaloryferze mokre ręczniki lub pojemniki z wodą, jednak bardziej wygodnym rozwiązaniem może być kupno nawilżacza.

Nie sposób przecenić wszystkich korzystnych właściwości jakie daje nam uprawa roślin doniczkowych. Ciesząc się widokiem zielonych liści i kolorowych kwiatów stajemy się bardziej radośni i kreatywni. Kupując roślinę doniczkową, pamiętajmy, aby zapewnić jej odpowiednie stanowisko, wilgotność podłoża oraz nawożenie, a na pewno odwdzięczy nam się bujnym wzrostem i wspaniałym kwitnieniem.

Pamiętajmy jednak, że nawet najlepsze rośliny nie uratują naszego zdrowia i samopoczucia, jeśli nie zadbamy o stan ziemi. Badanie gruntu likwiduje ryzyko potencjalnych chorób spowodowanych obecnością niebezpiecznych substancji chemicznych. Nie bagatelizujmy tematu badania środowiska gruntowo-wodnego – zwracajmy się z pytaniami do specjalistów, którzy doradzą i zaplanują ewentualny proces remediacji gleby.